Pobyt w SPA dla dwojga – Ciechocinek

Czyste przestronne pokoje. Właściwie to otrzymaliśmy apartament 😊 Miła obsługa. Pyszne śniadania, obiadokolacja. Dostęp do jakuzzi bez problemu. Zabiegi w porządku, mimo, że nie zarezerwowaliśmy wcześniej tych dodatkowych usług, nie było problemu z dostępnością. Przesympatyczni i bardzo pomocni panowie w strefie wellness. Choć spora odległość od centrum Ciechocinka, miejsce urokliwe. Parking - nie było problemu ze znalezieniem miejsca. Jeśli miałabym uwagę... To wyłącznie w zakresie organizacji śniadań przy większym obłożeniu hotelu. Długi stół przy którym goście (dorośli ludzie) przebierają miejsca: "proszę się przesunąć o 1 miejsce" lub "a ja tu sobie zarezerwowałam" czy przesuwanie czyiś sztućców- jest zbędne i irytujące dla kogoś, kto po prostu zszedł zjeść śniadanie. O ile hotel nie ma wpływu na takie zachowanie gości, to jednak możnaby spróbować je zminimalizować zapewniając większą ilość "wolnych" stolików 😊

Hotel na obrzeżach ciechocinka. Pokoje przestronne, czyste choć ich wyposażenie mogło by być lepsze. W łazience brak zestawu kosmetyków a chemiczno pachnące mydło w podajniku. Brak podstawowych rzeczy jak łyżka do butów, deska do prasowania czy nawet czajnik. Jak na pokój delux w hotelu trochę słabo. Kołdry na podwójnym łóżku mogły by być większe a nie max 1m szerokości. Też kasowanie 20zl za parking w miejscu odosobnionym to lekka przesada. Niemniej hotel schludny czysty a śniadanie naprawdę smaczne.

Hotel na uboczu, przy wałach. Do miasta raczej taxi, płaciliśmy 20 zł za kurs. Cisza i spokój. Pokoje czyste, sprzątanie na życzenie. Strefa spa Ok, są sauny i jacuzzi. Jest też strefa zewnętrzna ale nie korzystaliśmy. Śniadania dobre. Kawa dobra. Wybór przyzwoity. Obiadokolacje skromniejsze ślę smaczne. Jedna zupa plus dwa mięsne dania do wyboru. W piątek wieczorek taneczny - bardzo miło spędziliśmy ten weekend.

Ogólnie średnio. Za połowę tej ceny można znaleźć hotel o lepszym standardzie. Te 3 gwiazdki to może mial 10 lat temu i od tego czasu widać niewiele tu robiono. Grzyb w łazience, niedzialajaca klima i wisienka na torcie strefa spa - tylko z nazwy. W saunach śmierdzi grzybem, jest brudno, nie ma cieplej wody. Tak samo jacuzzi, śmierdzi, dookoła jakieś naloty na ścianach, dramat. Drugi raz tu na pewno nie przyjadę. Lepiej omijajcie to miejsce.

Urocze miejsce, z dala od zgiełku miasta. Cisza i spokój, widok na łąki, pola, wał wiślany. Polecam szczególnie osobom, które na codzień pracują w haosie - naprawdę można odpocząć. Obszerny pokój lux z balkonem, klimatyzacją, na miejscu relaksujące zabiegi w SPA, sauny i jaccuzi wewnętrzne oraz ogrodowe. Bardzo dobre śniadania. Bardzo miła i życzliwa obsluga. W szczególności bardzo dziękuję pani Oli za wszystko.😁 Do Ciechocinka spacerkiem na pieszo - ok 2 km. Polecam serdecznie 😀