Romantyczny weekend dla dwojga Hotel Żywiecki – Żywiec

Piękne miejsce ze wspaniałą atmosferą i przesympatyczną obsługą - począwszy od recepcji, poprzez obsługę kelnerską (wszyscy Panowie) i obsługę SPA. Restauracja z przepysznym jedzeniem - próbowaliśmy menu degustacyjnego (palce i talerze lizać) oraz dań z karty (równie wspaniałe), świetne czekadła - duże brawa dla szefa kuchni. Bardzo urozmaicone śniadania. Świetna lokalizacja - "daleko do szosy" - do tego cisza i spokój. Czystość na szóstkę. Strefa wellness mała, ale wystarczająca. Jeśli chodzi o minusy: brak kieliszków do wina w pokoju (a wino w minibarku było); kiepskie oświetlenie aneksu kuchennego; w restauracji średniej jakości plastikowe talerze (czarne i złote) udające podkładki pod talerze; w pokoju (korzystaliśmy z tzw. penthouse'a) uwaga na palce przy szafie przesuwnej; moim zdaniem ceny w restauracji zbyt wysokie - kuchnia jest świetna, to fakt, ale ceny wydają się być mocno przesadzone.

Miałam wielką przyjemność gościć już po raz drugi w hotelu. Każda wizyta była bardzo przyjemna. Obsługa bez zarzuty, począwszy od Pań na recepcji, przez obsługę kelnerską min. przemili Panowie Patryk, Artur oraz Pan Tomasz, zespół kuchni, dyrektora hotelu aż po serwis sprzątający. Wszyscy pomocni i mili, każda prośba o pomoc wykonana z chęcia i z uśmiechem. Nie ma tam rzeczy niemożliwych. Na duże uznanie, szacunek i podziękowania zasługuje również obsługa hotelowego Spa min. Panie: Marta, Sabina jak również Pani Kierownik Asia. Każdy zabieg wykonywany bardzo profesjonalnie w miłej atmosferze z uśmiechem. Polecam i pozdrawiam serdecznie 😄

Byliśmy na sylwestrze, jedzenie smaczne ale open bar ograniczony do 4 rodzajów alkoholi to duży minus i Dj trochę nieogarnięty ale obsługa na mega mega plus 11/10 taką jakość obsługi spotkałem tylko w jeffs w Kato, ale naprawdę mega pozytyw za kulturę kelnerów, podejście i dbanie o gościa. Szkoda że nie było fajerwerków ale chyba gospodarzowi brakło kasy i dał zimne ognie sprzed pięciu lat bo godzinę się paliły ale no covid trzeba oszczędzać, obok nas chuczało a my jak biedne myszki ... Szkoda że na imprezy w lato grają że wszystkie niedźwiedzie do Zakopca uciekają bo tak głośno... Taki mały sarkazm bo rozumie właściciela, dostał prikaz i nie można fajerwerków ale czemu zimne ognie sprzed pięciu lat xD obsługa 12/10 jedzenie 11/10 gospodarz ?? Flaszka i będzie kwita xD

Byłam w tym hotelu tydzień temu czyli weekend listopadowy , zacznę od plusów ; hotel kameralny , w spokojnym i zacisznym miejscu . W pokojach czysto . Restauracja przy hotelu serwuje przepyszne dania, pan Kelner Karol pełen profesjonalizm i oby więcej takich . Minusy; Kawa płatna w pokoju 8 zł , brak czajnika w pokoju i herbaty . Woda jedynie była jak na hotel 4 gwiazdkowy uważam ze słabo , zm , w piątek wieczorem leciała woda niezbyt ciepła do kąpieli . Hotel ogólnie drogi , jeśli tak dalej będzie trzymał cenę na pewno nie zawitam . W tej cenie inne hotele mają więcej do zaoferowania. Ha koniec vouczer miałam do wykorzystania w cenie 200 zł . chcąc go wykorzystać tylko w 200 zł wykonałam maseczkę na twarz i tak musiałam dopłacić 90 zł . Czyli jakbym ja tak odnoszę to ze zapłaciłam za usługę . Cena za maseczkę wyniosła 290 zł

Hotel kameralny i w tym jest cała magia tego miejsca, personel niezwykle pomocny i życzliwy. Miłym zaskoczeniem była lampka wina musującego na powitanie. Wykupiliśmy pakiet dla pary i cieszymy się z tego wyboru. Zabiegi Spa przyjemne i dobrze przemyślany rozkład oraz kolejność zabiegów. Zwieńczeniem każdego dnia były kolacje na wybitnym poziomie, bez dwóch zdań przepyszne jedzenie i bardzo sympatyczna obsługa kelnerska. Perełka wśród hoteli dlatego chętnie będziemy tu jeździć i polecać dalej🤩