Na ekranach kin można już zobaczyć „Nie martw się, nic mi nie jest”. To poruszająca opowieść o tym, co dzieje się, gdy życie zatrzymuje się w pół kroku. Niegdyś pewna siebie i lubiana przez wszystkich Emma, teraz staje w obliczu czegoś, czego nikt nie potrafi zrozumieć.
16-letnia Emma budzi się pewnego dnia i odkrywa, że nikt jej nie widzi. Jej ciało leży w śpiączce, a ona sama uwięziona między dwoma światami słyszy wszystko, co mówią bliscy i znajomi. Zdeterminowana, by zrozumieć, co ją spotkało, zaczyna odkrywać sekrety, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego.
W szkolnych korytarzach, pełnych szeptów i sekretów, zaczyna się opowieść o przyjaźni, winie i poszukiwaniu prawdy. To historia, która pokazuje, jak cienka bywa granica między pozorami a rzeczywistością, i jak trudno usłyszeć tych, którzy naprawdę potrzebują pomocy.
Czy Emma odkryje, co tak naprawdę się wydarzyło? Czy prawda ujrzy światło dzienne, zanim będzie za późno? Nie przegap tej emocjonującej historii, która poruszy każdego widza.
Reżyseria: Solange Cicurel
Obsada: Lanna de Palmaert, Émilie Dequenne, Stéphane De Groodt, Lily Dupont, Elisa Lubicz i inni
_
Emma to pewna siebie i bardzo popularna w szkole 16-latka. Kiedy pewnego dnia budzi się i odkrywa, że jest duchem, a jej ciało pozostaje w śpiączce. Emma przez kilka dni wszystko słyszy, ale nikt jej nie widzi. Postanawia odkryć, dlaczego ją to spotkało. Na oczach widzów pokazana jest historia jednej szkoły, jednej klasy, jednej rodziny, a przede wszystkim jednego nastolatka, który musi stawić czoła szkolnej przemocy.
Odpowiedz
Wyświetl komentarze