Zajęcia szkolne nie zawsze pozwalają dzieciom w pełni odkrywać swoje zainteresowania i rozwijać pasje. Z tego względu, coraz więcej rodziców decyduje się posyłać swoje pociechy na zajęcia pozalekcyjne, gdzie będą mogły poszerzać swoje horyzonty i zdobywać nowe doświadczenia.
Jak wybrać zajęcia pozalekcyjne?
Spis treści
Wybór dostępnych zajęć dodatkowych jest ogromny. Dobrze by przy ich wyborze kierować się zainteresowaniami dziecka, a nie własną ambicją. Co gdy dziecko jeszcze samo nie wie, co chciałoby robić? Najlepiej po prostu pozwolić mu spróbować różnych rzeczy. Zamiast zapisywać dziecko na zajęcia trwające cały semestr, warto na początek poszukać pojedynczych lekcji. To pozwoli dziecku poznać dany rodzaj aktywności i przekonać się czy się w niej odnajduje. Jeśli mu się spodoba, nic nie stoi na przeszkodzie by wykupić pełny kurs. Jeśli nie, dziecko bez poczucia winy będzie mogło zrezygnować i spróbować swoich sił w innej dziedzinie.
5 pomysłów na zajęcia dodatkowe
Poniżej przedstawiamy 5 pomysłów na zajęcia dodatkowe dla Twojego dziecka, które pomogą mu odkryć swoje zainteresowania, nie narażając jednocześnie domowego budżetu.
Nauka jazdy konnej
Nauka jazdy konnej to ciekawy pomysł na zajęcia pozalekcyjne dla małego miłośnika zwierząt. Jazda konna rozciąga mięśnie i korzystnie wpływa na sylwetkę, zapewniając zdrową dawkę aktywności na świeżym powietrzu. Co więcej, kontakt z końmi pełni także funkcję wychowawczą. Konie uczą dziecko odpowiedzialności, systematyczności i dyscypliny, a jednocześnie pomagają rozwijać wrażliwość i empatię. Kto wie, może nawet jazda konna stanie się dla Twojego dziecka życiową pasją?
Gra w tenisa
Lekcja gry w tenisa może być dobrym sposobem by zachęcić dziecko do aktywności ruchowej. W czasie godzinnych zajęć Twoja pociecha pozna podstawowe zasady gry i opanuje niezbędną technikę. Co więcej, gra w tenisa niesie ze sobą mnóstwo korzyści dla rozwoju dziecka, m.in. poprawia kondycję i koordynację wzrokowo-ruchową, trenuje skupienie, kształtuje charakter i pomaga rozładować nadmiar energii.
Lekcje śpiewu
Twoje dziecko lubi śpiewać i całkiem nieźle mu to wychodzi? W ramach zajęć pozalekcyjnych zapisz je na lekcję śpiewu pod okiem zawodowego trenera wokalnego. Zajęcia pomogą dziecku rozwinąć umiejętności wokalne , a także nabrać swobody i pewności w posługiwaniu się głosem (nie tylko podczas śpiewania, ale również mówienia). Odpowiednio dobrane ćwiczenia wprowadzą do głosu równowagę, poszerzą skalę i pozwolą sięgnąć po dowolny repertuar, aby Twoje dziecko mogło śpiewać z niespotykaną dotąd łatwością.
Zajęcia taneczne
Zajęcia taneczne mają niezaprzeczalnie pozytywny wpływ na rozwój dziecka. Kształtują prawidłową postawę i słuch muzyczny, rozbudzają wyobraźnię oraz uwrażliwiają na muzykę. Ponadto rozwijają koordynację ruchową poprzez naukę nowych, coraz to trudniejszych kroków i choreografii. Jednak poza aspektami rozwojowymi, nauka tańca to przede wszystkim dobra zabawa! Szeroki wybór zajęć tanecznych, takich jak balet, hip hop, czy pole dance pozwala dobrać rodzaj tańca do temperamentu dziecka.
Kurs rysunku
Jeżeli Twoje dziecko lubi rysować i wykazuje zdolności w tym zakresie, warto posłać je na kurs rysunku. W czasie zajęć nie tylko będzie miało okazję bliżej obcować ze sztuką i rozwijać swoją wrażliwość estetyczną, ale też dowie się na czym polega praca architekta, malarza, grafika, architekta wnętrz czy designera i projektanta mody. Oprócz rysunków na przykładzie postaci i martwych natur, podczas warsztatów dziecko wykonana również projekty domu, ubrań i opakowań.
Posyłając dziecko na zajęcia dodatkowe pamiętajmy, że mają one nie tylko wspierać rozwój naszego dziecka i rozwijać jego zainteresowania, ale też sprawiać przyjemność by dziecko uczestniczyło w nich z własnej woli. Tylko wtedy naprawdę się zaangażuje, a nauka będzie bardziej efektywna.
Dyskutowaliśmy z synem o kursie rysunku, mimo, że teraz jest to bardzo trudne, sugerujemy mu,aby uczył się grafiki online. Sądzimy, że pod okiem wprawnego nauczyciela, który uczyłby go techniki rysowania, a jednocześnie dokładnie znał jego pracę (chociażby studenta) „wyrabiałby sobie pewną kreskę”
A może tez nieco nowocześniej? W końcu zajęcia dodatkowe są też po to żeby motywować do dalszej edukacji